Orecchiette z karmelizowaną kapustą i pangrattato, czyli bardziej wyrafinowana wersja łazanek z kapustą
Włoskie
uszka w roli polskich łazanek. Jednym z moich ulubionych dań z kuchni mojej babci
są łazanki z kapustą. Proste, ale pełne smaku. W babcinym wydaniu są oczywiście
podawane z makaronem własnej roboty. Tworząc wariację na temat tego dania
sięgnęłam po makaron orecchiette, który doskonale zastąpi łazanki. No i ma tak
wdzięczną nazwę (po polsku to słowo oznacza właśnie uszka).
Składniki (na 4 porcje obiadowe):
400 g orecchiette
500 g poszatkowanej białej
kapusty
40 g wędzonego boczku
pokrojonego w kostkę
2 białe cebule (ok. 200
g) pokrojone w tzw. piórka
1 mały ząbek czosnku
posiekany
1 łyżka masła
3 łyżki oliwy
4 łyżki wody
50 g bułki tartej grubo
mielonej (najlepiej zmiksować w malakserze świeżą białą bułkę, wtedy osiągniemy
grubsze okruchy)
100 ml białego wina
albo 2 łyżki białego octu winnego
sól i pieprz czarny do
smaku
starty parmezan do
posypania
Przygotowanie:
Najpierw przygotować pangrattato. Rozgrzać
2 łyżki oliwy na patelni, dodać bułkę tartą i na średnim ogniu, mieszając zrumienić ją na złoty kolor.
Zdjąć z ognia i odstawić.
Pod koniec przygotowywania kapusty,
ugotować orecchiette*.
Na dużej patelni rozgrzać łyżkę
oliwy i łyżkę masła, wrzucić boczek pokrojony w kostkę, wysmażyć i zrumienić. Następnie dodać cebulę, zeszklić i dodać czosnek. Smażyć na
średnim ogniu ciągle mieszając ok. 2 minut. Następnie dodać poszatkowaną
kapustę, cztery łyżki wody i szczyptę soli. Zamieszać, zmniejszyć ogień i
przykryć patelnię. Po ok. 5 minutach zamieszać, ponownie przykryć i dusić kapustę. Po kolejnych kilku
minutach odkryć patelnię i smażyć kapustę ciągle mieszając, aż lekko się
zrumieni i stanie się miękka. Pod koniec smażenia dodać wino/ocet, zamieszać i
gotować ok. 2 minuty. Spróbować i dodać ewentualnie więcej soli oraz świeżo
zmielony czarny pieprz. Ugotowane orecchiette wymieszać dokładnie z kapustą,
przełożyć na talerze, posypać pangrattato, startym parmezanem i dodatkową szczyptą
czarnego pieprzu.
*Makaron gotować zawsze w dużej
ilości bardzo słonej wody, nie dodawać do gotowania oliwy (utrudnia oblepianie
makaronu sosem).